Tekst: Monika Flis, Łukasz Surma
13 września 2022 r. uczniowie klas 7 oraz 8 przyjechali do Lublina na coroczne pokazy z fizyki, organizowane przez Wydział Fizyki, Matematyki i Informatyki UMCS. Tematyką 62. edycji tego wydarzenia były: ruch obrotowy, płyny, elektrostatyka oraz światło i oko. Przez 2 godziny mieliśmy okazję przyjrzeć się wielu interesującym doświadczeniom, a wybrani uczniowie mieli okazję asystować przy ich wykonywaniu.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt dotyczący zaskoczenia osób prowadzących pokazy, gdyż nasi uczniowie okazali się wyjątkowo odważni – zwłaszcza w kontekście „podłączania się” do generatora van der Graffa czy klatki Faraday’a. Mimo, że w każdym z tych doświadczeń były używane duże ładunki elektrostatyczne to wszyscy ochotnicy cało wyszli z każdego eksperymentu. Nie zabrakło też wielkiego „bum”, towarzyszącemu rozładowywaniu kondensatorów wysokiej pojemności przy pomocy zapalonej świecy.
Po pokazach udaliśmy się w kierunku lubelskiego Starego Miasta. Zwiedzanie Koziego Grodu zaczęliśmy na dziedzińcu Placu Zamkowego, gdzie pani przewodnik wprowadziła nas w klimat czasów wczesnopiastowskich. Poznaliśmy historię zamku jako siedziby królów, a także więzienia, które w czasie okupacji niemieckiej i po wyzwoleniu, aż do 1954 r. było miejscem kaźni tysięcy Polaków. Następnie przeszliśmy Bramą Grodzką na Wzgórze Staromiejskie, które należy do najlepiej zachowanych zabytkowych zespołów urbanistycznych w Polsce.
Pomimo niewielkiej powierzchni, bo zaledwie 1 km² znajduje się tu wiele zabytków i bogato zdobione renesansowe kamienice, związane z ważnymi postaciami polskiej sztuki, historii i literatury (m.in. Sebastianem Klonowicem, Janem Kochanowskim, Henrykiem Wieniawskim, Andrzejem Kotem). Poznaliśmy historię Trybunału Koronnego, pierwszego kościoła parafialnego w mieście zwanego Farą, losy relikwii Drzewa Krzyża Świętego, obejrzeliśmy mural z rysunkiem miasta z XVI wieku oraz obraz Jana Matejki „Unia Lubelska”.
Z legend związanych z Lublinem dowiedzieliśmy się m.in. w jaki sposób wizerunek koziołka trafił do herbu Lublina, a także jak skończyła się sprawa sądowa ubogiej wdowy. Ciekawą atrakcją turystyczna był kamień nieszczęścia, o którym krąży makabryczna legenda i którego dotknięcie przynosi nieszczęście, co niestety zlekceważyły uczennice klasy „7 a” siadając z uśmiechem na kamieniu.
Na koniec naszej wycieczki udaliśmy się do Archikatedry Lubelskiej podziwiając jej barokowy ołtarz, freski i potężne organy. Tuż przy Archikatedrze stoi Wieża Trynitarska, na którą weszliśmy pokonując 207 schodów i z jej szczytu podziwialiśmy panoramę miasta. Po sporej dawce lekcji historii zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do Krzczonowa. Organizatorami wydarzenia byli: Pani Monika Flis, Pan Łukasz Surma, Pani Małgorzata Kwiatosz oraz Pani Magdalena Wojcieszyńska
Po więcej zdjęć z naszego wyjazdu zapraszamy do naszej galerii